Wilson

Firma Wilson niemal od zawsze związana jest z wielkim tenisem. Czy to wspominając zamierzchłe czasy i pierwszego w historii zdobywcę klasycznego wielkiego szlema Don’a Budge czy to wracając do nie tak dalekiej przeszłości i największych znakomitości dyscypliny, żeby nie powiedzieć legend, jak Jim Courier, Stefan Edberg, Jimmy Connors czy też do niedawna rekordzista w ilości wygranych tytułów wielkoszlemowych Pete Sampras (14 tytułów singlowych). Poza ikonami tenisa męskiego Wilson może się również poszczycić wielkimi postaciami kobiecego tenisa takimi jak Chris Evert, Lindsay Davenport czy Justine Henin. Wszystkie z powyższych osobowości łączą wielokrotne triumfy w turniejach Wielkiego Szlema, królowanie na listach rankingowych świata oraz… używanie rakiet firmy Wilson. Na szczególne wyróżnienie zasługuje tu Wilson Pro Staff 6.0 85, którym posługiwała się większość z wcześniej wymienionych graczy. To właśnie Pro Staff 6.0 85 może poszczycić się mianem najbardziej „utytułowanej” rakiety wielkoszlemowej. W sumie Pro Staffem 6.0 85 w rękach różnych graczy wygrano 43 tytuły wielkoszlemowe w grze pojedynczej. Co stanowi imponujący i do tej pory niedościgniony wynik.

Ale Wilson to nie tylko znamienita historia to również pełna splendoru teraźniejszość. Dość powiedzieć, że uważany za najlepszego tenisistę wszechczasów Roger Federer od najmłodszych lat związany jest z marką Wilson. Łamiący kolejne rekordy szwajcarski tenisista od lat jest twarzą kolejnych edycji najbardziej wymagającej rakiety amerykańskiego producenta, Six.One Toura 90. Markę Wilson reprezentują również najsławniejsze oraz najbardziej utytułowane z tenisowych sióstr Venus i Serena Williams używające od kilku sezonów modeli Wilson Blade. Rakiety Wilsona używane są przez najlepsze tenisistki świata nie powinien więc dziwić fakt iż od ponad 15 lat nie było sezonu
w którym co najmniej jeden turniej wielkiego szlema nie padłby łupem zawodniczki z charakterystyczną literką „W” wymalowaną na strunach.

Wilson nie boi się inwestować w technologie sprawdzone w różnych dziedzinach przemysłu, w tym najnowocześniejsze materiały swoich czasów jak stosowane w aeronautyce hyper carbon czy włókno bazaltowe (technologie BLX, Amplifeel, Amplifeel 360), ale
i własne innowacje jak pionierski system promujący rotację Wilson S.E.T. (Spin Effect Technology, zastosowany w modelach Steam S), którego skuteczność to coś więcej niż zwykłe zapewnienia producenta gdyż znajduje potwierdzenie w niezależnych badaniach.

Amerykański producent sprzętu tenisowego stawia nie tylko na najnowsze zdobycze techniki, ale i na świeżość inwestując w młode gwiazdy dyscypliny, tak w te, które już odniosły sukcesy na światowych kortach jak Viktoria Azarenka (Wilson Juice 100) czy Juan Martin del Potro (Wilson 6.1 95), jak i w te wschodzące, Milosa Raonica (Wilson Blade 98), Kei’a Nishikori (Wilson Steam) oraz Grigora Dimitrova. Używający modelu Pro Staff 6.1 95 Dimitrov jest największą nadzieją tenisową ostatnich lat, i to w osobie Bułgara upatruje się następcę wielkiego Rogera Federera.

To wszystko czyni z firmy Wilson prawdziwego dominatora na rynkach tenisowych całego świata.